WYKOPALISKA – względność czasu!

Przeszłość to obcy kraj. Jego mieszkańcy zachowują się inaczej. Ale dlaczego przeszłość tak różni się od przyszłości? Dlaczego pamiętamy przeszłość a nie przyszłość?
[L.P. Hartley]

Podczas prowadzanych na obszarze płyty Rynku Głównego w Krakowie Wykopalisk, podrzucono pracującym tam archeologom rzeźby „prehistorycznych” baków motocyklowych. Do projektu zaproszeni zostali archeolodzy, którzy sporządzali rysunki schematyczne i opisywali znaleziska. Kolejnym etapem happeningu było zakopanie baków a także telefonów komórkowych NOKIA 3310 „na wieki” pod płytą Rynku Głównego w Krakowie.




W okresie od drugiej połowy 2005 roku do końca marca roku 2006 na terenie Rynku Głównego w Krakowie prowadzone były wykopaliska archeologiczne ruin wielkiej wagi, małej wagi, kramów bogatych, zbiornika wodnego i kilku pomniejszych obiektów. Wykopaliska zainicjowano przy okazji modernizacji wschodniej płyty rynku. W fundamentach tych budowli znaleziono liczne przedmioty codziennego użytku z XIVw. 30 listopada 2005 roku przeprowadziłem w tych miejscach happening „Wykopaliska”. Do reliktów przeszłości, wyrywanych historii przez archeologów dbałą pracą badacza, wniosłem przygotowane wcześniej rzeźby prehistorycznych baków motocyklowych i urządzeń elektronicznych, stanowiących wyobrażenie jak wyglądałyby przed milionami lat, gdyby podlegały prawom ewolucji. Ułożyłem je w kolonie i pary, w jakich mogłyby występować. W końcowym etapie modernizacji płyty Rynku Głównego odlewy baków motocyklowych i telefonów komórkowych Nokia 3310 w skali 1:1 zostały zakopane pod płytą rynku, czekając na kolejne wykopaliska.



Udział archeologów w moim happeningu polegał na oczyszczeniu i odrestaurowaniu baków, a także sporządzeniu rysunków schematycznych i opisowych znaleziska. Moje baki mają formę jeszcze bardzo prymitywną. Owal powierzchni jest nieregularny, a wlewy jeszcze niewykształcone. Przypominają dopiero małe brodawki czy guzki. Prehistoryczne baki były skorupiakami, miały budowę białkową, dlatego ich skamieliny zbudowane są z wapienia i kaolinu. Średnia wielkość osobnika wynosiła 50 – 60 cm. Jak się okazało baki pojawiły się we wczesnym trzeciorzędzie. Ich największy rozwój dokonał się w oligocenie, eocenie i paleogenie, czyli ok. 65 – 24 mln lat temu. W średniowieczu baki były chętnie hodowane, stały się cennym towarem handlowym. Można je było kupić w krakowskich sukiennicach.

Po zakończeniu prac wykopaliskowych archeologów moje kamienne i ceramiczne prabaki zostały zakopane pod płytą rynku, w miejscach, gdzie były ułożone w kolonie i pary. W krótkim czasie po położeniu nowej płyty rynku w kilku miejscach na obszarze dawnych wykopalisk pojawiły się wtąpnięcia ok. 50 centymetrowej średnicy. Niesłuszne są oskarżenia pod adresem wykonawcy o dokonanie fuszerki. Przyjrzałem się bliżej wtąpnięciom i okazało się, że pojawiły się one dokładnie nad tymi miejscami, gdzie zakopałem swoje baki - zbieg okoliczności? Kontekst sprzyjający, odsłania nowe wątki. Wykorzystałem powszechne, intuicyjne przekonanie, że stąpamy po twardym gruncie i wszystkie obecne pod naszymi stopami przestrzenie ściśle wypełnione są jakąś masą. Większość moich ceramicznych prabaków była niestety źle wypalona i nieodporna na działanie wody czy nawet wilgoci, dlatego podejrzewam, że prabaki pod wpływem ciśnienia i niszczącego działania wody zaczęły pękać i mogły przez obsuwanie się gruntu w pozostałą po nich przestrzeń doprowadzić do powstania wtąpnięć na powierzchni płyty rynku.


Wschodnia część Rynku Głównego – Próba rekonstrukcji modelu rzekomego składowiska baków z XII wieku

Krótka krytyka zdrowego rozsądku

Powszechne uważa się, że czas może płynąć tylko w kierunku od przeszłości do przyszłości. Stephen Hawking twierdzi, iż „nieporządek wzrasta z czasem, bo upływ czasu mierzymy w kierunku wzrostu nieporządku.” Hawking wykazuje, że dopóki kierunek ekspansji wszechświata pozostanie niezmieniony, dopóty termodynamiczna strzałka czasu nie zmieni swojego kierunku. Przełożeniem kierunku czasu na ludzkie odczuwanie nazywamy Psychologiczną Strzałką Czasu. Musi ona zatem mieć ten sam kierunek, z którym zgodna jest druga zasada termodynamiki, czyli kierunek ku przyszłości i nieuporządkowaniu.


„Wykopaliska” w marketingu - odmiana marketingu partyzanckiego
Nokia 3310 – podczas wykopalisk zakopano kamienne Nokie 3310


Co dzieje się z naszym odczuwaniem czasu w chwilach przypływu boskiego przywileju kojarzenia faktów i łączenia bezładnych fragmentów w doskonale uporządkowane układy? Czy można spoufalić się z czasem, nakłonić by naginał nieubłagany kierunek intymnego biegu do ambicji percepcyjnych partnera?
Projekt, który przedstawiam, musielibyśmy zatem nazwać Stosunkiem Rahima Blaka z Czasem, związkiem bez zobowiązań! Z chwilą podjęcia bezwzględnej manipulacji kierunkiem i tempem czasu pieścimy odczucie jego abstrakcyjności. Przy użyciu dzieła sztuki, pełnego świadectwa duchowej, intelektualnej i metafizycznej kondycji twórcy, zadaję pytanie o względność czasoprzestrzeni, części rzeczywistości nieobojętnej prawom fizyki i zdrowego rozsądku. Podważam logikę jako miarę czasem nieprzystawalną do twórczości.

Epilog
Mianem historii zwykło się określać zespół wiedzy o przeszłości. W chwili kreowania przedstawionej idei musiałem wdać się w tajemne gromadzenie wiedzy o przyszłości, a przeniesionemu w przyszłość ciału nadać powagę historycznej pewności przez uczynienie go przedmiotem badań archeologicznych. Moje baki posiadają prymitywny, uproszczony kształt. Są też mniej doskonałe od dzisiejszych, ciężkie i nieużyteczne, bo pozbawione wlewu. To rodzaj prabaków. Pomimo tego zyskują inną niż praktyczna wartość. Umieszczenie ich w prahistorii nadaje im długowieczność. Przedmioty z silnym bagażem znaczeń zyskują życie, niektóre z nich mogą nawet otrzymać ciało. Można je zrodzić, zbadać, uleczyć, skrzywdzić, zgwałcić lub uśmiercić, odebrać im miejsca lub nadać funkcje, etc.

Bak motocyklowy «metalowe, szczelnie zakrywane naczynie, zbiornik na ciecze, zwłaszcza na benzynę lub naftę» jest częścią najbardziej reprezentatywną i centralną, jądrem pojazdu i zarodkiem pędu tej maszyny. Bak motocyklowy stanowi ekscesywny atrybut kultury materialnej XX wieku, symbol hipisowskiej i subkulturalnej wolności, a także wolności młodzieńczej, przydatny w ucieczkach z domu, od modeli społecznych, nakazów. Pęd motocyklu jest osadzonym kulturowo, wizualnym wyobrażeniem pojęcia wolności lub ściślej nieskrępowania. Bak jest symbolem zatrzymania czasu oraz władzy rynkowej (dopóki będą zasoby ropy naftowej, nikt nie odważy się seryjnie produkować pojazdów napędzanych „niekonwencjonalnym” paliwem elektrycznym, słonecznym lub atomowym), przedmiotem elastycznym znaczeniowo. Możemy wskazać wiele jego bagaży symbolicznych związanych z trzema rzeczami: z funkcją, wyglądem oraz kultem.


Historya naturalna baków „bak zjadający jaszczurkę”, rys. Rahim Blak

To, co kryją w sobie wykopaliska, w stanie „nienaruszonym” przez archeologię, przypomina ogromny nieład przedmiotów pofragmentowanych lub rozdrobnionych, zunifikowanych w chaotyczny kocioł, łączących się z ziemią w połowie drogi do zamiany w pył i osiągnięcia doskonałego nieładu, chaosu. Prawo Murphy’ego mówi, iż jeżeli coś może pójść źle, to z pewnością pójdzie. Reguła ta w gruncie rzeczy pokłada się z drugą zasadą termodynamiki, zakładającą, że wszystko dąży do chaosu, bo układów chaotycznych jest druzgocąco wiele w stosunku do liczby układów metodycznych. Sztuka ma jednak siłę totalnego demitologizowania, więc także demitologizowania czasu, jego odczuwania i kierunku. Jest ona abstraktem, w obrębie którego można podjąć każdą decyzję, bo w ramach kreacji wszystko jest możliwe.



Szeregowa kolonia baków – 7 metrów pod poziomem Sukiennic.
Na prawym dolnym rogu – kierownik wykopalisk archeologicznych



Wykopaliska, happening, Rahim Blak 2005